Policjanci z malborskiej komendy w ostatnim czasie otrzymywali sygnały o licznych zdarzeniach na terenie ogródków działkowych. Funkcjonariusze zintensyfikowali swoje działania w tych rejonach. Mundurowi objęli stałym nadzorem tereny ROD. W działania zaangażowali się kryminalni i nieumundurowane patrole. Efektem tych działań było zatrzymanie kolejnego włamywacza do altanek. W niedzielę ok. godz. 17.00 malborscy policjanci otrzymali informację od jednego z działkowiczów, że na terenie ogródków zauważył dziwnie zachowującego się mężczyznę. Dyżurny natychmiast skierował patrol na miejsce wskazane przez zgłaszającego. Po przyjeździe funkcjonariusze na jednej z działek zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi podanemu przez zgłaszającego. Policjanci zatrzymali 54-latka na gorącym uczynku, jak wybijając wcześniej szybę, włamywał się do altanki. Funkcjonariusze przewieźli włamywacza do policyjnego aresztu.
W trakcie czynności śledczy ustalili, że 54-latek od miesiąca włamywał się do kilku altan ogrodniczych, kradnąc z nich m.in. narzędzia ogrodnicze, elektronarzędzia oraz elementy wyposażenia. Pokrzywdzeni wycenili wartość strat na łączną kwotę prawie 2 tys. złotych. Policjanci przedstawili zatrzymanemu 7 zarzutów dotyczących kradzieży z włamaniem. Ponadto, jak ustalono, mężczyzna w przeszłości był już karany za podobne przestępstwa. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i prokuratora stosując wobec zatrzymanego tymczasowy areszt na 3 miesiące.
Za te przestępstwa, popełnione w warunkach recydywy 54-latkowi grozi 15 lat pozbawienia wolności.