Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 listopada 2024 12:49
Reklama prosto i po polsku

Kolejny sukces pomorskiego terytorialsa.

W sobotę, 27 stycznia w Słupsku odbyła się 10 edycja imprezy sportowej, „Ćwierć maraton Komandosa”.
  • Źródło: Maciej Szalbierz 7 PBOT
Kolejny sukces pomorskiego terytorialsa.

Autor: 7PBOT

Udział wzięło 755 uczestników z całego kraju. Wśród nich 95 pań. Udział w zawodach biorą przeważnie żołnierze, policjanci i generalnie służby mundurowe. Jednak w szranki, stanąć może każdy chętny i gotowy na wysiłek. „Ćwierć maraton komandosa” nie jest jednak zwykłym biegiem. Startujący rywalizują nosząc, wysokie wojskowe buty,  mundury, dodatkowo dźwigając dziesięciokilogramowy plecak.  
Trasa biegu jest wymagająca i sprawia trudności nawet doświadczonym sportowcom. 10,55 km po wzgórzach i lasach z wieloma podbiegami. Impreza przygotowuje uczestników do pokonywania dłuższych odcinków, w zawodach: „Półmaraton Komandosa, Maraton Komandosa i Setka Komandosa”.
W imprezie udział brała reprezentacja 7 Pomorskiej Brygady Obrony Wybrzeża. Podporucznik Natalia Kowalska zajęła 4 miejsce w kategorii Open Kobiet. Szeregowy Aleksander Burzyński, zajął 9 miejsce w kategorii mężczyzn. 

Nie przygotowuję się specjalnie do tego biegu, ale moje treningi obejmują rozwój wszechstronnej sprawności fizycznej, dzięki czemu pokonanie tego dystansu z obciążeniem przychodzi mi dość łatwo. Bieg jest wymagający więc stanowi świetny sprawdzian przygotowania sprawnościowego. - Podporucznik Kowalska

Wielu żołnierzy 7PBOT, zwłaszcza służących w lekkiej piechocie, uprawia sporty i to tak intensywnie jak pani podporucznik Kowalska. Aktywność fizyczna i wysoka sprawność, podnoszą jeszcze bardziej ich jakość, jako żołnierzy. Wojska Obrony Terytorialnej skupiają w swoich szeregach, ochotników, którzy mają energię do działania. Sport w życiu prywatnym lub wojskowym pozwala na większą sprawność podczas zadań poligonowych czy w czasie działań operacyjnych. Służba w WOT, pozwala jednocześnie łączyć pasje, takie jak uprawianie sportu i samorealizację w wojsku. Jedno nie wyklucza drugiego, a wszystko wzajemnie  się uzupełnia. Terytorialsi czekają na aktywnych, sprawnych żołnierzy gotowych dawać z siebie wszystko, zarówno na bieżni, na trasie maratonu  jak i w służbie.

 



Podziel się
Oceń

Reklama