Gdy na teren obozu koncentracyjnego Stutthof 9 maja 1945 r. wkroczyli żołnierze Armii Czerwonej przebywało w nim ok. 150 więźniów. Wśród nich był Teofil Białowąs, który tak wspomina moment oswobodzenia:
- "Sam moment wyzwolenia trudno jest mi opisać, bo to tak błyskawicznie nastąpiło, że nie wiadomo kiedy. Chwila wyzwolenia nastąpiła w ten sposób, że rano normalnie jak zwykle wstaliśmy, dzień normalny jeden z wielu. Było to 9 maja 1945 r. Żadnych strzałów nie było słychać, a poprzedniego dnia jeszcze kilka bomb spadło na obóz. Obozu Niemcy nie bronili, walczyli tylko nad samym morzem i w lesie, ale przypadkowe pociski trafiały także w obóz, także sporo więźniów od nich zginęło. Tego dnia widzimy Niemców już bez karabinów, z lasu też przyszła jakaś grupa Niemców w nieładzie i składają broń przed komendanturą. Nie upłynęło kilkanaście minut jak przez bramę przejeżdża gazik rosyjski, a na nim nieduży, krępy lejtnant. Nazwiska nie znam. Niemcy już byli ustawieni przed budynkiem. Rosjanie zaraz nas pozdrowili, zaczęli krzyczeć. Lejtnant powiedział: 𝘑𝘦𝘴𝘵𝘦𝘴́𝘤𝘪𝘦 𝘸𝘰𝘭𝘯𝘪, 𝘮𝘰𝘻̇𝘦𝘤𝘪𝘦 𝘪𝘴́𝘤́ 𝘵𝘦𝘳𝘢𝘻 𝘬𝘢𝘻̇𝘥𝘺 𝘥𝘰 𝘴𝘸𝘰𝘫𝘦𝘨𝘰 𝘥𝘰𝘮𝘶."
Program wydarzenia:
- Hymn Państwowy
- "Koalicja Pamięci"- przesłanie byłego więźnia KL Stutthof
- wystąpienie Dyrektora Muzeum
- modlitwa ekumeniczna
- złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod Pomnikiem Walki i Męczeństwa
- odegranie Pieśni Obozowej
Wydarzenia Towarzyszące:
- 10 maja br. XXVII Bieg Pamięci Narodowej pod honorowym patronatem Starosty Nowodworskiego
- 11 maja br. II Bieg i Marsz Pamięci Ofiar KL Stutthof pod honorowym patronatem Starosty Nowodworskiego