Do zdarzenia doszło wczoraj około 11.00. Kobieta kierująca fordem zaparkowała swój samochód w miejscu o lekkim nachyleniu. Podczas jej nieobecności auto stoczyło się i uderzyło w jadącą skodę. Na szczęście, w wyniku tego zdarzenia nikt nie został ranny. Jak się okazało 52-letnia kobieta nie zaciągnęła hamulca ręcznego i pozostawiła pojazd na tzw. luzie. Kobieta została ukarana za to wykroczenie mandatem karnym w wysokości 1050 zł.
Pośpiech, roztargnienie – przyczyny mogą być różne. Zaparkowany, ale niezabezpieczony samochód stacza się — w najlepszym wypadku, kilka centymetrów i opiera o krawężnik, a w najgorszym — przejeżdża nawet kilkadziesiąt metrów, a swoją samodzielną jazdę kończy na słupie, ogrodzeniu albo innym samochodzie. Zaciąganie hamulca ręcznego powinno być nawykiem każdego kierowcy.
Policjanci przypominają o obowiązku zabezpieczenia parkowanych samochodów. Przepisy dokładnie regulują kwestie zatrzymania i postoju. Kierujący pojazdem jest obowiązany w czasie postoju zabezpieczyć pojazd przed możliwością jego uruchomienia przez osobę niepowołaną oraz zachować inne środki ostrożności niezbędne do uniknięcia wypadku.
Pamiętajmy, aby wysiadając z samochodu upewnić się, czy pojazd został właściwie zabezpieczony oraz, czy nie utrudnia ruchu innym kierowcom i pieszym, a przede wszystkim nie stanowi zagrożenia dla ich zdrowia i życia.