Zwolnienie ze składek dotyczy osób, które mają status studenta. Przysługuje on od dnia przyjęcia w poczet studentów do dnia złożenia egzaminu dyplomowego lub skreślenia z listy studentów. Obywatelstwo, kraj, w którym odbywają się studia, a także to czy szkoła jest publiczna, czy prywatna nie mają znaczenia.
Jeśli ktoś skończył studia lub chwilowo nie ma statusu studenta (np. obronił licencjat i od października rozpocznie uzupełniające studia magisterskie), powinien poinformować o tym swojego zleceniodawcę. Będzie on musiał zgłosić go do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego oraz opłacać obowiązkowe składki. Ubezpieczenie chorobowe jest dobrowolne.
Jeżeli student ukończy 26 lat w trakcie wykonywania takiej umowy, to tego dnia ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe stają się dla niego obowiązkowe. Będzie też mógł wystąpić o zgłoszenie do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego.
Studentami, według przepisów ubezpieczeniowych, nie są osoby na studiach doktoranckich oraz podyplomowych, nawet jeśli mają mniej niż 26 lat. Ze zwolnienia w opłacaniu składek nie skorzysta także student, który podpisuje umowę zlecenia z własnym pracodawcą, czyli takim, u którego pracuje już na umowę o pracę.