Wczoraj patrol ze sztumskiej drogówki w Mikołajkach Pomorskich zatrzymał do kontroli kierującego ciągnikiem. Podczas prowadzonych czynności policjanci nie mieli zastrzeżeń co do stanu trzeźwości kierującego, natomiast te pojawiły się podczas kontroli pojazdu. Okazało się, że Ursus miał zamontowane tablice rejestracyjne od innego ciągnika, a ten, którym poruszał się 43-latek, nie był dopuszczony do ruchu oraz nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia.
Na miejscu funkcjonariusze przeprowadzili szereg niezbędnych czynności, a sprawa zostanie teraz skierowana do sądu. Mieszkaniec powiatu w rozmowie z policjantami przyznał, że zamontował do ciągnika tablice rejestracyjne od innego pojazdu. Dodatkowo po sprawdzeniu kierującego w policyjnym systemie okazało się, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania ciągnikami.
Sztumscy policjanci przypominają:
Wyposażenie pojazdu w zalegalizowane tablice rejestracyjne jest jednym z ważniejszych wymogów dopuszczenia pojazdu do ruchu. Mówi o tym art. 71 ust. 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym. To tym ważniejszy znak identyfikacyjny, że jeden numer może być dopisany tylko do jednego pojazdu. 1 października 2023 r. w życie weszła nowelizacja Kodeksu karnego dotycząca artykułu 306c KK.
Nowy art. 306c par. 1 Kodeksu Karnego stwierdza, że "kto dokonuje zaboru tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego, umożliwiającej dopuszczenie tego pojazdu do ruchu na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej, albo w celu użycia za autentyczną tablicę rejestracyjną pojazdu mechanicznego podrabia lub przerabia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat."