W piątek do sztumskiej komendy zgłosiła się kobieta, która poinformowała dyżurnego, że jej podopieczny z ośrodka dla bezdomnych, wyszedł i do chwili zgłoszenia nie powrócił, ani nie nawiązał z nią żadnego kontaktu. Zaniepokojona zgłaszająca podała funkcjonariuszom rysopis zaginionego oraz jego zdjęcie. Policjanci po otrzymaniu zgłoszenia przystąpili do poszukiwań. Zadaniowani funkcjonariusze zapoznali się z wizerunkiem szukanego mężczyzny.
W niedzielę policjant sztumskiej drogówki podczas zawodów sportowych będący poza służbą zauważył mężczyznę odpowiadającego rysopisowi zaginionego. Natychmiast zatrzymał się, przedstawił i sprawdził jego tożsamość. Jego przypuszczenia się potwierdziły — był to szukany mężczyzna. Okazało się, że wyszedł on do lasu i nie potrafił z niego powrócić. Mężczyzna był przemarznięty i zdezorientowany. Policjant pomógł temu człowiekowi i wezwał na miejsce patrol Policji, który zaopiekował się zaginionym. Dzięki reakcji policjanta zaginiony bezpiecznie wrócił do placówki.
Mł.asp. Grzegorz Jesionkowski udowodnił, że policyjnym mottem „Pomagamy i chronimy” kierujemy się zarówno w codziennej służbie, jak i poza nią. - KPP Sztum.