Zmanipulowana seniorka pod wpływem szoku zapakowała swoje oszczędności i wyrzuciła je przez balkon, gdzie czekał mężczyzna podający się za policjanta, który zabrał przekazane pieniądze w kwocie ponad 10 tysięcy złotych. Niedługo po zdarzeniu kobieta zorientowała się, że została oszukana, sprawę zgłosiła na policję. Dochodzenie prowadzi malborska policja.
Malborscy policjanci przestrzegają przed oszustami, którzy cały czas doskonalą metody swojej działalności i wykorzystują każdą okazję, aby wyłudzić oszczędności. Przypominają, że funkcjonariusze nigdy nie udzielają informacji o prowadzonych czynnościach telefonicznie.
PRZESTRZEGAMY przed przekazywaniem pieniędzy osobom, których tożsamości nie jesteśmy w stanie wiarygodnie potwierdzić. Przypominamy, że POLICJANCI nigdy nie pytają też o posiadane środki i nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie, wybranie z bankomatu czy przelaniu ich na inne konto bankowe. Zwracamy się z apelem, zwłaszcza do osób młodych — informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o przekazanie dużej ilości pieniędzy. - KPP Malbork
PAMIĘTAJMY!
Nie bądźmy łatwowierni, zawsze stosujmy zasadę ograniczonego zaufania, sprawdzajmy wiarygodność uzyskiwanych informacji, potwierdzajmy numery telefonów w przypadku osób powołujących się na różnego rodzaju instytucje, nie klikajmy w podejrzane linki. Pomysłowość przestępców jest ogromna, wykorzystują różne metody i socjotechniki, aby uzyskać swój cel.