Wczoraj policjanci z Komisariatu Policji w Nowym Stawie oraz funkcjonariusze ruchu drogowego podejmowali interwencje wobec kierujących bez uprawnień i na zakazie. Kierowanie pojazdem bez uprawnień jest wykroczeniem, które jest zagrożone karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 zł, lecz w tym przypadku sąd orzeka także zakaz prowadzenia pojazdów. Natomiast jazda pomimo wydanego przez sąd zakazu, jest już przestępstwem, za co grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Pomimo kar, kierujący nadal decydują się na łamanie przepisów, licząc że unikną odpowiedzialności. Świadczą o tym kolejne interwencje i kontrole podejmowane przez policjantów.
Pierwszy kierujący został zatrzymany około godziny 17:00 na ul. 500-lecia w Malborku. Policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali do kontroli toyotę, której 24-letni mężczyzna nie powinien znaleźć się za kierownicą tego samochodu. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, że mężczyzna posiadał aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Ponadto 24-latek był już wcześniej notowany za jazdę bez uprawnień, następnie pomimo cofniętych uprawnień i niestosowanie się do zakazu prowadzenia pojazdów. Policjanci wykonali czynności, które leżą w ich kompetencji, a o konsekwencjach dla mężczyzny zadecyduje sąd. Zgodnie z Kodeksem Karnym, za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Kolejną interwencję również przeprowadzili policjanci ruchu drogowego. W Grobelnie około godziny 18:00 zatrzymali do kontroli drogowej volkswagena. Uwagę funkcjonariuszy zwrócił stan techniczny samochodu. Mundurowi wylegitymowali kierującego, był nim 34-letni mieszkaniec Malborka. Sprawdzenie w systemie wykazało, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania. Policyjna kontrola zakończyła się sporządzeniem wniosku o ukaranie i zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego. Teraz 34-latkowi grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Wnioskiem do sądu zakończyła się także interwencja policjantów z Nowego Stawu. Po godzinie 21:00 na terenie miasta zatrzymali do kontroli kierowcę toyoty, który również kierował samochodem bez wymaganych uprawnień. Kontrola wykazała, że 38-latek uprawnienia stracił za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego. Jest to jedna z metod skutecznej egzekucji stosowanej przez organy właściwe. Zgodnie z przepisami, po uzyskaniu z centralnej ewidencji kierowców informacji, że dłużnik alimentacyjny posiada uprawnienia do kierowania pojazdami, organ kieruje też wniosek do starosty o zatrzymanie mu prawa jazdy. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie sąd. 38-latkowi grozi wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.