Badania takie wykonuje jedynie Laboratorium Diagnostyki Medycznej Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. Przypomnijmy, że potwierdzonych przypadków mamy na ten moment 246 osób, w tym 5 osób zmarłych. Na Pomorzu wykryto w tym momencie 8 przypadków. Ponadto, zgodnie z zapowiedzią ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego z 16 marca, od przyszłego tygodnia ma działać też laboratorium w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym.
Laboratorium WSSE w Gdańsku zaczęło działać 3 marca i wykonało 271 (stan na 16 marca, godz. 19.00). Początkowo na wynik trzeba było czekać ok 4-5 godzin. Jednak w ciągu ostatnich dni, z uwagi na wykonywanie badań także dla województwa kujawsko-pomorskiego (laboratorium w Bydgoszczy ma wkrótce zacząć działać), na wynik trzeba czekać nawet ok. 50 godzin. Gdańskie laboratorium wspomagało też diagnostykę dla Mazowsza oraz Warmii i Mazur. To zdecydowanie za długo, szczególnie, że w przypadku epidemii czas zlokalizowania, objęcia kwarantanną i pobrania próbek do badań od osób z tzw. kontaktu odgrywa kluczową rolę.