Płatnicy, którzy mieli zaległości na 31 grudnia 2019 r. poniżej 12 miesięcy, mogą skorzystać ze zwolnienia ze składek. Chodzi np. o sytuacje, kiedy firma nie opłacała składek przez 3 lub 6 miesięcy.
Zgodnie z opinią Komisji Europejskiej zwolnienie z opłacania należności z tytułu składek, stanowi pomoc publiczną. Ta pomoc może być udzielona wyłącznie przedsiębiorcy, który na dzień 31 grudnia 2019 r. nie znajdował się w trudnej sytuacji, ale dopiero później napotkał trudności z powodu epidemii COVID-19.
Z pomocy może skorzystać przedsiębiorca, który wprawdzie miał na 31 grudnia 2019 r. zadłużenie za okres równy lub dłuższy niż 12 miesięcy, ale rozłożył dług na raty, podpisując z Zakładem odpowiednią umowę przed 31 grudnia 2019 r.
W przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą ubiegających się o świadczenie postojowe nie ma znaczenia stan rozliczeń z ZUS.
Ze zwolnienia ze składek mogą skorzystać małe firmy, które zgłaszają do 9 osób do ubezpieczeń społecznych. Dotyczy to składek za przedsiębiorcę i jego pracowników. Z ulgi mogą skorzystać także samozatrudnieni z przychodem do 15 681 zł (300 proc. przeciętnego wynagrodzenia).
Tarcza 2.0 przewiduje, że ze zwolnienia mogą skorzystać firmy zgłaszające do ubezpieczeń od 10 do 49 osób. W ich przypadku zwolnieniem zostanie objęte 50 proc. kwoty składek wykazanej w deklaracjach rozliczeniowych.
Przy ustalaniu liczby ubezpieczonych zgłaszanych przez firmę nie bierze się pod uwagę pracowników młodocianych.
Krąg podmiotów uprawnionych do zwolnienia ze składek poszerzył się także o spółdzielnie socjalne. W ich przypadku nie ma znaczenia liczba osób zgłaszanych do ubezpieczeń.
Ze zwolnienia ze składek mogą skorzystać również firmy założone w lutym i marcu.