Program „Mama 4+” funkcjonuje od ponad roku. Do końca kwietnia pomorskie placówki Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przyjęły blisko 5,9 tys. wniosków o świadczenie uzupełniające. Większość pochodziła od pań, jednak zgłosiło się także 10 mężczyzn.
Aby otrzymać świadczenie z programu „Mama 4+” trzeba ukończyć powszechny wiek emerytalny (60 lat kobiety, 65 mężczyźni), urodzić i wychować lub wychować co najmniej czworo dzieci oraz nie posiadać niezbędnych środków do życia. Świadczenie przysługuje również ojcom, w przypadku śmierci matki, porzucenia przez nią dzieci albo gdy zaprzestała ona ich wychowania. Maksymalna wysokość świadczenia to 1 200 zł brutto, czyli tyle samo ile wynosi minimalna gwarantowana emerytura. W przypadku, gdy osoba ubiegająca się o świadczenie ma dochód, to jego kwota zostanie dopełniona do 1200zł. Rodzicielskie świadczenie uzupełniające przyznawane jest wyłącznie na wniosek. Powinien on zawierać dane wnioskodawcy, wskazanie świadczenia, o które się ubiega, sposób jego wypłaty i podpis. Do wniosku trzeba dołączyć akty urodzenia dzieci i ich numery PESEL, oświadczenie o sytuacji osobistej, rodzinnej, majątkowej i materialnej, a także oświadczenie o innych okolicznościach, których ustalenie jest niezbędne do przyznania świadczenia.
Do końca kwietnia pomorskie oddziały ZUS rozpatrzyły prawie 5 tys. wniosków, z czego ponad 4,7 tys. pozytywnie. Najczęstszą przyczyną odmowy było wychowywanie mniej niż 4. Dzieci, a także niespełnienie kryterium dochodowego. Najwięcej świadczeniobiorców to grupa wiekowa 60 – 69 lat i wychowało czworo dzieci, są jednak tacy, którzy mieli ich więcej niż dziewięcioro. Aż 16 z pomorskich beneficjentów programu skończyło 90 lat.