To kontynuacja trendu notowanego w poprzednich latach. W ubiegłym roku waloryzacja konta wyniosła 9,2 proc., a subkonta 5,01 proc. Oznacza to wzrost naszego kapitału emerytalnego korzystniejszy niż na jakiekolwiek lokacie.
Wskaźnik waloryzacji konta ustalany jest na bazie inflacji i tempa wzrostu przypisu składek emerytalnych. Natomiast subkonta waloryzowane są zgodnie z przeciętnym wzrostem nominalnego PKB za ostatnie 5 lat.
Przeprowadzana w czerwcu waloryzacja jest bardzo ważna, ponieważ stan konta i subkonta osiągnięty przez daną osobę w momencie przejścia na emeryturę jest jedną ze składowych wysokości jej przyszłej emerytury. Przy jej obliczaniu kwota zwaloryzowanych składek na ubezpieczenie emerytalne zapisanych na indywidualnym koncie ubezpieczonego i subkoncie oraz zwaloryzowanego kapitału początkowego, czyli odtworzonej historii emerytalnej, tych, którzy pracowali przed 1999 r., zostanie podzielona przez średnie dalsze trwanie życia w momencie przejścia na emeryturę.
Wskaźnik 108,94 pozwala zwiększyć środki na koncie, na którym zgromadzono 450 tys. zł o kwotę 40,2 tys. zł. Natomiast jeśli ktoś dotąd zgromadził 850 tys. zł w postaci składek i kapitału początkowego, to waloryzacja spowoduje dopisanie aż 76 tys. zł. W ubiegłym roku waloryzacja konta wyniosła 9,2 proc., a subkonta 5,01 proc.