Najtrudniejszy może się okazać odcinek na wysokości kościoła, gdzie dawniej znajdował się cmentarz. Niewykluczone, że drogowcy mogą napotkać tam na pewne znaleziska. Planowo inwestycja prowadzona przez firmę Strabag ma się zakończyć pod koniec października 2019 r.
- Prace przy ul. Słowackiego są zaawansowane w wysokości ponad 40 proc. Obecnie prace prowadzone są między ulicami Prądzyńskiego a Zapolskiej. Na całym odcinku napotykaliśmy na problemy z instalacją gazowniczą. Jesteśmy w kontakcie z przedstawicielami gazowni, możemy liczyć na ich pomoc. Dawniej przy budowie dróg instalacje gazownicze były umieszczane na mniejszej głębokości, ok. 30-40 cm. Nowa nawierzchnia ul. Słowackiego ma mieć głębokość ok. 80 cm. W marcu prace na ul. Słowackiego przesuną się w stronę skrzyżowania z ulicą Żeromskiego. Tu spodziewamy się największych komplikacji, bo znajduje się tam wiele placówek i instytucji publicznych oraz budynków mieszkalnych. Planujemy rozpocząć prace jednocześnie z dwóch stron czyli od ulic Żeromskiego oraz Zapolskiej. To sprawi, że być może szybciej uda nam się pokonać ten odcinek. Mamy nadzieję, że otrzymamy dofinansowanie. W najbliższym czasie ma zapaść decyzja. Kilka razy składaliśmy wnioski o dofinansowanie, ale za każdym razem nasz projekt odpadł. Dobrą wiadomością jest to, że do „Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016- 2019” nie trzeba ponownie składać wniosku, bo ten sam przejdzie do kolejnej edycji. Wnioski są w Ministerstwie Infrastruktury czekamy na odpowiedź od wojewody pomorskiego. Wnioskowaliśmy o ok. 3 mln zł co stanowiłoby 50 proc. kosztów kwalifikowanych. Obecnie w stu procentach finansujemy budowę drogi ze środków własnych miasta. Uniemożliwia nam to wykonywanie innych zadań na terenie miasta takich jak np. remont ul. Nowowiejskiego - poinformował Józef Barnaś zastępca burmistrza ds. inwestycji i gospodarki komunalnej.
