Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 listopada 2024 04:48
Reklama

Czy Polacy mają maseczki w nosie? – opinia Polaków na temat nakazów i obostrzeń.

Większość Polaków irytują osoby, które nie zasłaniają ust i nosa w miejscach, w których jest to wymagane. Najbardziej poirytowane są osoby starsze i mieszkańcy dużych miast – wynika z najnowszego barometru nastrojów konsumenckich „Polacy w czasie epidemii” zrealizowanego przez agencję badawczą SW Research.
  • Źródło: SW RESEARCH
Czy Polacy mają maseczki w nosie? – opinia Polaków na temat nakazów i obostrzeń.

Autor: pixabay.com

W Polsce większość obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa została zniesiona wraz z końcem maja, kiedy rozpoczęto wprowadzanie ostatniego (IV) etapu odmrażania gospodarki. Wraz z nim zniesiony został obowiązek zasłaniania nosa i ust w przestrzeni otwartej, pod warunkiem zachowania 2 metrów odstępu od innych. Od początku sierpnia odnotowujemy w Polsce rekordowe przyrosty potwierdzonych zakażeń wirusem SARS-CoV-2. 8 sierpnia w 19 powiatach, w których zanotowano znaczący wzrost liczby zachorowań na COVID-19, wprowadzone zostały ponownie obostrzenia, w tym m.in. obowiązek zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej.
 
Większość Polaków deklaruje, że irytują ich osoby niezasłaniające ust i nosa w miejscach, w których jest to wymagane (71%). Najwyższy odsetek osób zdenerwowanych odnotowujemy dla grupy wiekowej powyżej 60 roku życia (78%) oraz dla osób zamieszkujących miasta powyżej 500 tysięcy mieszkańców (78%). Część Polaków nie stosowałaby żadnych środków ochrony przed koronawirusem gdyby nie odgórne nakazy (25%). Odsetek ten jest najwyższy wśród osób w wieku od 25 do 34 lat (37%) oraz wśród mieszkańców wsi (30%). Połowa badanych deklaruje, że nawet gdyby nie odgórne nakazy to stosowaliby środki bezpieczeństwa przeciw COVID-19 (50%). Odsetek ten jest najwyższy wśród osób najmłodszych (do 24 lat – 59%) i najstarszych (powyżej 60 lat – 58%). Ponad połowa Polaków jest zdania, że w przypadku zaobserwowania wzrostu zachorowań na koronawirusa powinniśmy powrócić do stosowanych wcześniej obostrzeń (61%).
 
 
Jeszcze przed ostatnimi szczytami zachorowań na koronawirusa w Polsce zaobserwowaliśmy poirytowanie Polaków związane z nieprzestrzeganiem przez innych wciąż obowiązujących obostrzeń. Najbardziej rozdrażnionymi grupami są osoby najbardziej narażone na zarażenie się koronawirusem – osoby starsze, wśród których śmiertelność na COVID-19 jest najwyższa; oraz mieszkańcy dużych miast, którzy na co dzień mają kontakt z komunikacją miejską, w której wszyscy powinni nosić maseczki, a niekoniecznie to robią. Ciekawy jest również wysoki odsetek osób deklarujących, że stosowałyby środki ochrony przeciw SARS-CoV-2 nawet gdyby nie wymagały tego odgórne nakazy, odnotowany nie tylko w grupie osób najstarszych, ale także wśród osób młodych. Czy obecne rekordowe przyrosty zachorowań na koronawirusa sprawią, że Polacy zaczną bardziej przestrzegać obowiązujących obostrzeń? Czy może okres wakacyjny sprawił, że cała pandemia poszła w zapomnienie, a maseczki mamy nie na nosie, ale „w nosie”? – zastanawia się Piotr Zimolzak, Wiceprezes Zarządu SW Research.
 
Metodologia badania
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 30.07-2.08.2020 przez SW RESEARCH Agencję Badań Rynku i Opinii metodą wywiadów on-line (CAWI) na panelu internetowym SW Panel. W badaniu zebrano 1039 ankiet z reprezentatywną próbą grupy Polaków. Badanie ma charakter cykliczny, prezentowane wyniki pochodzą z Pomiaru VIII.
 
Szczegółowe informacje o projekcie
Projekt badawczy „Polacy w czasie epidemii” to cykliczny barometr nastrojów i zachowań konsumenckich w czasie izolacji. Realizowany jest co dwa tygodnie przy pomocy wystandaryzowanego kwestionariusza.
Więcej informacji o projekcie dostępnych jest na stronie agencji SW Research (https://swresearch.pl/covid19), a pełne raporty z każdej fali badania publikowane są w zakładce „Raporty” (https://swresearch.pl/raporty).

Podziel się
Oceń

Reklama