Do tej pory mieszkańcy MTBS płacili 8 zł od m². Od czerwca mieszkańcy starszych budynków MTBS będą płacić 9 zł za m². Natomiast mieszkańcy już użytkowanego bloku oraz wkrótce oddanego do użytku (oba przy ul. Czerskiego), w których to znajduje się winda, będą płacić 10 zł za m². Zapytaliśmy przedstawicieli miejskiego samorządu podczas VI Sesji Rady Miasta Malborka, co sądzą o planowanej podwyżce?
Arkadiusz Mroczkowski, radny
- Zostałem zaskoczony tą informacją. Mieszkańcy zwracali się do mnie w tej sprawie mówiąc, że tak znacząca podwyżka obciąży ich finansowo, a przecież mieszkanie w MTBS miało być tańszą alternatywą własnego M. Niektórych mieszkańców po prostu nie będzie stać na utrzymanie. Rozumiem, że spółka wzięła pod uwagę stale rosnące koszty utrzymania, ale mam olbrzymie wątpliwości co do aż tak wysokiej podwyżki czynszu. Ustawa daje możliwość podwyższenia czynszu w granicach 4-5%. Jest to wartość odtworzeniowa mieszkania, ale uważam, że mieszkańcy powinni wiedzieć o tym wcześniej, aby wziąć pod rozwagę opłacalność tych mieszkań. W ubiegłym roku na sesji podnosiłem propozycję wykupu mieszkań MTBS przez lokatorów, bo ustawa przewiduje taką możliwość, ale zarząd i burmistrz do tego nie chcą przystąpić. Chciałbym się zapoznać szczegółowo z kosztami jakie ponosi MTBS.
Marek Charzewski, burmistrz
- Na zgromadzeniu wspólników Spółki MTBS podjęto uchwałę o podniesieniu czynszu. To jest podyktowane wzrostem cen użytkowania, ale głównym czynnikiem jest nowy podatek od nieruchomości od osób prawnych. Jest dużym obciążeniem dla MTBS. Te podwyżki są znaczące, ale i tak udało nam się je ustalić na takim poziomie, by były niższe jak w sąsiednich TBS np. w Kwidzynie czy Elblągu. Wyższy czynsz wchodzi od czerwca i myślę, że na ten rok i do czerwca przyszłego roku nie będzie żadnych ruchów związanych z podwyżkami.