Malborscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 44 i 25 lat. Kryminalni zatrzymali 44 latka podejrzanego o posiadanie i udzielanie narkotyków osobom małoletnim. Nowostawscy funkcjonariusze podczas kontroli chevroleta stwierdzili, że 25-letni kierowca był pod wpływem amfetaminy, a w jego mieszkaniu znaleźli prawie 180 gramów tego narkotyku. Wobec obu mężczyzn sąd zastosował 3 miesiące tymczasowego aresztu. Za popełnione przestępstwa grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Kasia De Guzman
21.09.2020 17:08
(aktualizacja 16.08.2023 15:22)
Źródło:
KPP Malbork
Autor: pixabay.com
W miniony czwartek kryminalni z malborskiej komendy, na podstawie prowadzonej pracy operacyjnej, zatrzymali 44-latka podejrzanego o posiadanie i udzielanie narkotyków osobom małoletnim. W jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli 50 porcji amfetaminy, które mężczyzna przed zatrzymaniem próbował wyrzucić do toalety. Zebrany materiał dowodowy pozwolił śledczym przedstawić 44-latkowi zarzuty posiadania i udzielania narkotyków nieletnim.
Do kolejnego zatrzymania doszło w Nowym Stawie około godziny 16.00. Policjanci z nowostawskiego komisariatu na terenie miasta zatrzymali do kontroli chevroleta. Kierującym był 25-letni mieszkaniec gminy. Uwagę policjantów zwróciło nerwowe zachowanie mężczyzny. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie narkotestem wykazało, że 25-latek kierował pod wpływem amfetaminy. Podczas przeszukania jego mieszkania mundurowi znaleźli, ukryte w różnych miejscach, pojemniki ze znaczną ilością białego proszku, trzy wagi elektroniczne oraz ponad 3 tys. złotych w gotówce. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Badanie narkotesterem potwierdziło, że zabezpieczone substancje to prawie 180 gramów amfetaminy. 25-latek usłyszał zarzuty kierowania pojazdem pod wpływem środków odurzających oraz posiadania znacznej ilości narkotyków. W piątek wobec obu mężczyzn sąd zastosował tymczasowy areszt na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi im do 10 lat więzienia.
