Dziś w nocy policjanci z malborskiej komendy zatrzymali do kontroli 23-letniego kierowcę toyoty, który kierował pod wpływem środków odurzających. Po przeszukaniu mężczyzny, funkcjonariusze znaleźli przy nim woreczki z zawartością amfetaminy i marihuany. Kierowca stracił prawo jazdy. Za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, a za ich posiadanie nawet do 3 lat więzienia.
Kasia De Guzman
21.10.2020 13:40
(aktualizacja 12.08.2023 13:37)
Źródło:
KPP Malbork
Autor: pixabay.com
W nocy z wtorku na środę, około północy w Malborku na ul. Aleja Wojska Polskiego policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę toyoty. Uwagę funkcjonariuszy zwróciło zachowanie 23-letniego kierującego. Miał on problemy z mową i nienaturalne źrenice. Po wykonanych przez mundurowych badaniach okazało się, że 23-latek był trzeźwy, ale prowadził auto pod wpływem środków odurzających. Funkcjonariusze przeszukali ubranie mężczyzny i jego pojazd. Policjanci przy 23-latku znaleźli kilka woreczków z zawartością białego proszku i zielonego suszu. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu, a jego pojazd odholowany na parking. Wstępne badanie wykazało, że zabezpieczone przez funkcjonariuszy substancje to ponad 10 gramów amfetaminy i marihuany. Zatrzymany stracił już prawo jazdy. Za posiadanie środków odurzających grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat. Mężczyzna odpowie również za jazdę pod wpływem narkotyków.
