W chwili obecnej w Szkole Podstawowej Nr 3 działają dwie klasy sportowe o profilu hokeja i siatkówki, ale tylko na poziomie najmłodszych roczników (I - III). Ponadto są nieliczne (11 osób). Gdyby funkcjonowały one również w grupie wiekowej klas IV - VIII na poziomie wymaganego minimum 20 osób, przed placówką otworzą się nowe możliwości pozyskiwania środków zewnętrznych na rozwijanie hokeja w Malborku.
– Jest spora szansa na rozbudowę lodowiska do wymiarów spełniających wymogi rozgrywania meczy ligowych. Byliśmy już na spotkaniu z burmistrzem i przekazaliśmy mu koncepcję, która wiąże się z dofinansowaniem z Ministerstwa Sportu i Turystyki. - pisze do naszej redakcji Sławomir Nawrocki, trener UKS-u Bombek działającego w malborskiej "trójce" – Wtedy szkoła mogłaby otrzymywać dofinansowania z ministerstwa, środki na transport, sprzęt i tym podobne. Do tej pory mamy subwencję standardową.
Aktualnie wychowankowie klubu, by mogli się rozwijać, nawiązują współpracę z większymi ośrodkami np. w Elblągu, Toruniu. Zdobywają bramki w I lidze CLJ, z sukcesami uczestniczą w rozgrywkach lig rówieśniczych zagranicą, a niektórzy trafili do reprezentacji Polski w hokeju na rolkach U-18 i reprezentowali nasz kraj w ostatnich Mistrzostwach Świata we Włoszech.
Szkoła ogłosiła już rekrutację do nowej klasy sportowej. – Do klasy sportowej mogą dołączyć uczniowie spoza rejonu, a także tacy, którzy uprawiają inne dyscypliny sportowe, a hokej i siatkówka mogą być dodatkową dyscypliną, która kompletnie nie koliduje w uprawieniu innej – wyjaśnia Sławomir Nawrocki i podaje przykład piłkarza reprezentacji Polski i gwiazdy Bayerny Monachium, Roberta Lewandowskiego, który zanim zaczął wyczynowo uprawiać futbol trenował tylko karate. Zwraca również uwagę, ze dzieci z klasy sportowej, oprócz dodatkowego wyżywienia mają możliwość uczestniczenia w rozgrywkach krajowych i międzynarodowych oraz dodatkowe godziny języka angielskiego.