Zatrzymanie 33-letniej kobiety to efekt szybkich działań policjantów zespołu patrolowo-interwencyjnego w Malborku. We wtorek około godziny 23.30 funkcjonariusze zostali powiadomieni, że na korytarzu jednego z budynków wielorodzinnych na terenie miasta 65-letnia kobieta została zaatakowana przez swoją sąsiadkę. Z ustaleń mundurowych wynikało, że starsza pani zwróciła uwagę 33-latce, z powodu jej głośnego zachowania. Na upomnienie kobieta zareagowała agresją, zaczęła szarpać swoją sąsiadkę i grożąc, że ją pobije, wyrwała 65-latce telefon z ręki i uciekła. Pokrzywdzona wyceniła wartość skradzionego mienia na 1 tys. złotych. Podczas sprawdzania budynku, na jednym z pięter, funkcjonariusze zauważyli osobę odpowiadającą rysopisowi sprawczyni. Kobieta została zatrzymana i doprowadzona do policyjnego aresztu.
Kryminalni przeszukali mieszkanie zatrzymanej i znaleźli skradziony telefon, który był ukryty w pudełku pod szafką. Kobieta usłyszała już zarzut dokonania rozboju. Prokurator zastosował wobec 33-latki dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej. Za to przestępstwo grozi jej kara pozbawienia wolności do 12 lat. - informuje KPP Malbork