- Mieliśmy już problem z egzaminem gimnazjalnym ale na szczęście sobie poradziliśmy. Egzamin ósmoklasisty również udało nam się przeprowadzić. Przed nami ogromne wyzwanie klasyfikacja klas maturalnych. Na chwilę obecną nie mamy wystawionych ocen i klasyfikacji nie możemy dokonać. Rozmawiałem z nauczycielami z całym komitetem i wszystkimi nauczycielami. Ich stanowisko jest takie, że nie zawieszą strajku, będą w nim trwali i nie wystawią ocen. Sytuacja jest bardzo trudna. Rozmawiając z nauczycielami widziałem ich rozdarcie. To nie jest proste nie wystawić uczniom ocen, którzy u nas byli przez 3 albo 4 lata. Na dzisiaj mogę zacytować klasyka filozofii: „ Wiem, że nic nie wiem’. Nie mam ochoty myśleć jakie będą konsekwencje nieprzeprowadzenia klasyfikacji. W sensie prawnym uczeń, który 26 kwietnia nie dostanie świadectwa szkoły średniej nie może przystąpić do matury. Cały czas rozmawiam z nauczycielami. Rozważam różne opcje. Liczę, że podczas rozmów z rządem uda się wypracować porozumienie, bo uważam, że zabrnęliśmy w ślepą uliczkę. Powiedział Paweł Rybak dyrektor ZSP 4 w Malborku
- Wczoraj mieliśmy mieć radę pedagogiczną, ale niestety nie było kworum. Dlatego przełożyłem termin rady pedagogicznej na 24 kwietnia. Zaproponowałem nauczycielom wystawienie ocen dla maturzystów do soboty 20 kwietnia do godz. 18.00. Wśród nauczycieli panują strajkowe nastroje. Cały czas się spotykam z maturzystami, przychodzą do mnie i pytają co z egzaminami i ocenami. W większości nie mają wystawionych ocen końcowych. Nie wyobrażam sobie, żeby nie było matur. Może nauczyciele dogadają się z rządem a może matury zostaną przesunięte. Nie wyobrażam sobie tego. Powiedział w rozmowie telefonicznej Zbigniew Kowalski dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego w Malborku.