Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa (SIM) to podmiot, którego zadaniem będzie budowa domów wielorodzinnych przy współpracy rządu oraz pomorskich samorządów. Nowy Staw został udziałowcem w spółce na wniosek burmistrza Jerzego Szałacha i za zgodą Rady Miejskiej.
- Decyzja radnych o wyrażeniu zgody na przystąpienie gminy do spółki rozpoczęła formalnie nasze działania, zmierzające do budowy nowych mieszkań w Nowym Stawie - mówi Jerzy Szałach, burmistrz Nowego Stawu. - Natychmiast złożyliśmy wniosek do ministra rozwoju pracy i technologii z prośbą o udzielenie wsparcia w wysokości 3 milionów złotych ze środków Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa. Nasz wniosek został rozpatrzony pozytywnie i otrzymaliśmy już taką dotację. Pieniądze będą wykorzystane jako nasz wkład własny do spółki SIM „KZN-Pomorze”.
Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa jest nowym pomysłem, który ma ułatwić dostęp do mieszkań zwłaszcza młodym rodzinom oraz osobom, których nie stać na zakup własnego lokum, albo takich, którzy nie chcą się zapożyczać i spłacać przez wiele lat kredyt. Mieszkanie będzie można wynająć, ale najemca będzie miał możliwość z czasem wykupić je na własność. Założenia programu mieszkaniowego są takie, że lokatorom, którzy w ramach umowy partycypacji pokryją co najmniej 20 procent kosztów budowy lokalu, SIM zapewni możliwość dojścia do własności po 20-30 latach.
- Uważam, że to bardzo atrakcyjna propozycja dla naszych mieszkańców, ale też dla osób, które chciałyby osiedlić się w Nowym Stawie - mówi Jerzy Szałach. - W naszej gminie jest zapotrzebowanie na nowe lokale mieszkalne, a póki co żaden prywatny deweloper nie zdecydował się na budowę mieszkań własnościowych. SIM jest odpowiedzią na to zainteresowanie. Inicjatywa jest na wstępnym etapie, więc na razie za wcześnie jest mówić o konkretach, lokalizacjach i terminach. Zapewniam jednak, że traktuję ten program mieszkaniowy bardzo poważnie i będziemy dążyć do tego, by mieszkańcy naszej gminy mieli możliwość skorzystania z niego tak szybko, jak będzie to możliwe.