Niepełnosprawność jest związana z naruszeniem sprawności organizmu oraz z utrudnieniem, ograniczeniem bądź niemożnością wypełniania ról społecznych. Dzieli się na trzy stopnie: znaczny, umiarkowany i lekki. Orzekają o niej zespoły do spraw orzekania o niepełnosprawności. Ich orzeczenie pozwala na nabycie dodatkowych uprawnień takich jak karta parkingowa, ulgi podatkowe, możliwość zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne, czy otrzymanie świadczenia z pomocy społecznej.
Niezdolny do pracy jest natomiast ten, kto całkowicie lub częściowo utracił zdolność do pracy zarobkowe z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje jej odzyskania po przekwalifikowaniu. O niezdolności do pracy orzekają lekarze orzecznicy ZUS. Również ona ma trzy stopnie. Z takim orzeczeniem wiąże się możliwość ubiegania o rentę z tytułu niezdolności do pracy, tzw. rentę wypadkową, rentę socjalną lub rentę szkoleniową.
Orzeczenie o niepełnosprawności nie ma wpływu na orzeczenie o niezdolności do pracy. Jeśli w wypadku straciliśmy nogę, a pracowaliśmy przy komputerze, to możemy zostać uznani za niepełnosprawnych, jednak dalej będziemy mogli wykonywać tę pracę, bądź inną po przekwalifikowaniu. Orzeczenie o niezdolności do pracy jest natomiast równoznaczne z orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności. Natomiast nigdy nie jest na odwrót.
Orzeczenie o niezdolności do pracy nie oznacza zakazu jej podejmowania. Nawet jeśli pracownik posiada orzeczenie o całkowitej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji może pracować, jeśli zezwoli na to lekarz medycyny pracy i taka osoba sama czuje się na siłach pracę podjąć. Często bariery przed podjęciem pracy występują w świadomości samych osób z niezdolnych do pracy, bądź pracodawców sugerujących się brzmieniem orzeczenia.
Trzeba pamiętać, że renta osób, które jednocześnie pracują może zostać obniżona. Wszystko zależy od uzyskiwanego dochodu. Jeśli wynagrodzenie za pracę (brutto) przekracza 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia obowiązującego w danym miesiącu, to renta ulega zmniejszeniu. Zawiesza się ją, gdy dochód przekroczy 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia brutto.