Do tragicznego w skutkach wydarzenia doszło 25.07.2019 roku. Nad ranem Janusz Dąbrowski trafił na pogotowie. Jak informuje córka Paulina za pośrednictwem portalu siepomaga.pl: "Lekarka, która wykonała EKG, natychmiast wezwała karetkę. Z tego, co wiemy, serce ojca na skutek migotania komór w karetce zatrzymało się cztery razy. Natychmiast trafił w fachowe ręce specjalistów kardiologii, gdzie został zoperowany i przez tydzień był monitorowany na Oddziale Intensywnej Terapii Kardiologicznej".
Mimo, że początkowe prognozy były optymistyczne, mężczyzna nie obudził się po operacji. Lekarze nie potrafili jednoznacznie ocenić czy jego stan jest wynikiem śpiączki mózgowej, czy następstwem rozległego uszkodzenia mózgu. Odbyła się pierwsza sesja rehabilitacyjna przy pomocy systemu C-eye, która pokazała, że Pan Janusz podjął interakcję wzrokową z systemem. To dało nadzieję na poprawę.
Obecnie podstawowa opieka miesięczna za leczenie mężczyzny wynosi około 10 tys. zł. Do tego doliczyć trzeba konsultacje medyczne oraz inne niezbędne zabiegi.
Za każdą najmniejszą wpłatę dziękujemy. Prosimy również o udostępnianie - apeluje rodzina Dąbrowskich.
LINK DO ZBIÓRKI siepomaga.pl: TUTAJ
Pomóc Januszowi Dąbrowskiemu można także dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
Santander Bank
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: “2371 pomoc dla Janusza Dąbrowskiego”
wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Janusz:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Santander Bank
Title: “2371 Help for Janusz Dabrowski”
Aby przekazać 1% podatku dla Janusza:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “2371 pomoc dla Janusza Dąbrowskiego”