Postawą godną naśladowania wykazał się mieszkaniec powiatu nowodworskiego, który wyczuł alkohol od kierującego, który wpadł w poślizg i wjechał w zaspę śniegu. Świadek dyskretnie wezwał na miejsce policjantów. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że 50-letni kierujący miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Mężczyzna nie posiadał również uprawnień do kierowania pojazdami. Za swoje zachowanie będzie się tłumaczyć przed sądem.
Kasia De Guzman
15.03.2023 10:03
(aktualizacja 10.08.2023 03:18)
Źródło:
KWP Gdańsk
Autor: pixabay.com
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Gdańskim otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Pułkownikówka świadek jechał za pojazdem marki volvo, który wpadł w poślizg i wjechał w zaspę śniegu, z której nie może wyjechać. Poinformował również, że w pojeździe jest kierujący oraz dwóch pasażerów i wszyscy wg niego są nietrzeźwi. Dyżurny natychmiast na miejsce skierował policyjny patrol drogówki. Funkcjonariusze przebadali mężczyzn na zawartość alkoholu w organizmie. Badanie alkomatem wykazało, że 50-latek siedzący za kierownicą volvo miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Natomiast pasażerowie pojazdu mieli blisko 4 i 3 promile. Mężczyźni byli kompletnie pijani, mieli problemy z utrzymaniem równowagi, a ich mowa była bełkotliwa. Kierujący pojazdem 50-latek nie posiadał również uprawnień do kierowania pojazdami. Mężczyzna został przez policjantów zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Odpowie on teraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka kara grzywny. Policjanci apelują o trzeźwość za kierownicą. Gdy widzimy, że inny kierowca może być pod wpływem alkoholu, reagujmy i poinformujmy policję o tym, dzwoniąc na numer alarmowy 112.
