Prawdziwy maraton startów ma za sobą starszy z braci, piętnastoletni Dawid Patoka, który w pięciu występach wywalczył cztery medale i cztery rekordy życiowe. Nasz pływak był bezkonkurencyjny na 50 m stylem grzbietowym, w którym uzyskał fantastyczny wynik 31,01 oraz na 100 m stylem zmiennym, gdzie wygrał notując wynik 1:07,77. Do złotych medali dorzucił srebro w stylu klasycznym, który staje się ostatnio coraz bardziej ulubionym naszego młodego zawodnika. Dystans 50 m popularną żabką pokonał w czasie 34,22 i stanął na drugim stopniu podium. Ostatni medal wywalczył na 100 m stylem dowolnym, pokonując dystans tylko o 0,1s wolnej od swojego rekordu życiowego i zdobył brąz. Warto dodać, że w piątej konkurencji, na 50 m kraulem, otarł się o podium zajmując 4 miejsce, ale na pocieszenie zanotował na swoim koncie nowy rekord życiowy wynoszący od soboty 27,16.
Do fantastycznego poziomu Dawida dostosował się jego młodszy brat Kacper, który startował trzykrotnie i trzykrotnie stawał na podium. Wygrał konkurencję 100 m stylem dowolnym, zaś drugi był na 50 m tym samym stylem i na 100 m stylem zmiennym. W tym ostatnim występie zaliczył nowy rekord życiowy aż o blisko 3 s poprawiając swój dotychczasowy najlepszy wynik. Czas 1:11,31 to od ostatnich zawodów wynik widniejący w tabeli rekordów życiowych naszego bez wątpienia utalentowanego młodego zawodnika.
W zawodach w Mławie startowało 343 zawodników z 20 klubów z całego kraju. W silnym zestawieniu pływaków piętnastoletnich Dawid Patoka w klasyfikacji generalnej zajął trzecią lokatę, zaliczając jedne z bardziej udanych zawodów w swojej karierze. Jego młodszy brat Kacper Patoka uplasował się z kolei na miejscu drugim, po raz kolejny udowadniając przynależność do czołówki najlepszych trzynastolatków w kraju.
