We wtorek około godziny 16.00 dyżurny malborskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że ktoś włamuje się do opuszczonego budynku na terenie Malborka. Natychmiast na miejsce został skierowany policyjny patrol. Funkcjonariusze byli już tam po kilku minutach. Mundurowi zobaczyli, że w starym, kilkupiętrowym budynku, który był zabezpieczony przed wejściem osób postronnych, gdyż groził zawaleniem, na parterze w kilku oknach były powybijane szyby i powyrywane ramy, a z wnętrza dochodziły głosy. Policjanci weszli do środka i znaleźli tam 4 chłopców i dziewczynkę w wieku od 13 do 15 lat.
Jak ustalili funkcjonariusze nieletni przed przyjazdem patrolu rzucali jeszcze z okien na wyższych kondygnacjach kamieniami na ulicę. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Młodzi sprawcy zostali zatrzymani i przewiezieni na komendę, gdzie funkcjonariusze przekazali ich prawnym opiekunom. Właściciel budynku wycenił uszkodzenia na kwotę 600 złotych. Teraz sprawą nieletnich włamywaczy zajmie się sąd rodzinny.