Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 listopada 2024 18:47
Reklama dogadać się w małżeństwie

Malbork. Kobieta oszukana metodą „na policjanta” i „pracownika banku” straciła 61 tys. złotych.

Policjanci ostrzegają! Oszuści wyłudzający pieniądze są wciąż aktywni. W czwartek 48-letnia mieszkanka Malborka straciła 61 tys. złotych, stając się ofiarą przestępców działających metodą "na policjanta" i „pracownika banku”. Kobieta, pod legendą, że jej pieniądze w banku są zagrożone, zgodnie z instrukcjami, przelała swoje oszczędności na wskazane przez oszustów konto. Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie angażują nas w swoje działania i przede wszystkim, nie zażądają od nas przekazania pieniędzy w żaden sposób. Jeżeli odbierzemy telefon z takim żądaniem, to na pewno dzwoni przestępca!
  • Źródło: KPP Malbork
Malbork. Kobieta oszukana metodą „na policjanta” i „pracownika banku” straciła 61 tys. złotych.

Autor: pixabay.com

Wczoraj malborscy policjanci zostali poinformowani, że mieszkanka Malborka została oszukana metodą „na policjanta” i „pracownika banku”. Najpierw do 48-latki,  zadzwoniła kobieta podająca się za pracownika banku, informując, że ktoś wziął na jej dane kredyt. Kilka minut później kobieta odebrała kolejny telefon, w którym rozmówca przedstawił się jako policjant i poinformował ją, że prowadzi śledztwo w sprawie wycieku danych osobowych z banku, w wyniku którego 48-latka stała się ofiara przestępstwa. Fałszywy funkcjonariusz zapewnił swoją rozmówczynię, że aby uchronić jej pieniądze i złapać nieuczciwych pracowników banku, musi ona przelać swoje oszczędności na konto „techniczne”, gdzie będą bezpieczne. Kobieta zgodnie ze wskazówkami udała się do banku i wykonała przelewy na wskazany numer konta. Po kilku godzinach 48-latka zorientowała się, że została oszukana i straciła 61 tys. złotych.

Pamiętajmy, że policjanci nie informują telefonicznie o przestępstwie, którego ofiarą miał być rozmówca oraz o prowadzonych sprawach. Funkcjonariusze nigdy nie żądają wypłacenia pieniędzy, ani ich przekazania. Każdy taki przypadek jest próbą oszustwa. Nigdy przez telefon nie podajemy kwoty posiadanych w domu czy na rachunku bankowym pieniędzy oraz haseł i loginów umożliwiających dostęp do naszych oszczędności.


Podziel się
Oceń

Reklama