W niedzielę (12 stycznia br.) malborscy policjanci zostali powiadomieni o rozboju, do którego doszło w sobotę w nocy około godziny 2.00 przed jedną z malborskich dyskotek. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że 38-latek po wyjściu z lokalu został napadnięty przez trzech mężczyzn, którzy go pobili, a następnie ukradli mu telefon, pieniądze, złoty łańcuszek i klucze od mieszkania. Pokrzywdzony wycenił straty na 2300 złotych. Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni, którzy na podstawie pracy operacyjnej ustalili tożsamość sprawców. Napastnikami okazali się trzej mieszkańcy Malborka w wieku 30, 33 i 47 lat. W środę mężczyźni zostali zatrzymani i doprowadzeni do policyjnego aresztu. Po przeszukaniu miejsca zamieszkania zatrzymanych i poczynionych ustaleniach policjanci odzyskali skradzione przedmioty. Na podstawie zebranych dowodów śledczy przedstawili mężczyznom zarzuty dokonania rozboju i uszkodzenia ciała pokrzywdzonego. Dodatkowo funkcjonariusze ustalili, że 33-latek popełnił ten czyn w warunkach recydywy i w przeszłości był już karany za podobne przestępstwa.
Dziś sąd przychylił się do wniosku policjantów i prokuratora zasądzając 33-letniemu mężczyźnie areszt na 3 miesiące. Wobec pozostałych sprawców zastosowano dozór policyjny. Za dokonanie rozboju grozi kara do 12 lat więzienia, a w warunkach powrotu do przestępstwa nawet 18 lat pozbawienia wolności.