Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 listopada 2024 23:25
Reklama prosto i po polsku

Kryminalni zatrzymali „odbieraka” na gorącym uczynku. 100 tys. złotych wróciło do pokrzywdzonych.

Na 3 miesiące trafił do aresztu 23-letni mieszkaniec województwa lubelskiego, który metodą "na policjanta", wspólnie z innymi osobami, oszukał starsze małżeństwo z Malborka na kwotę 100 tys. złotych. W godzinę po zdarzeniu malborscy kryminalni zatrzymali go na terenie Gdańska i odzyskali wyłudzone pieniądze. Gotówka wróciła do pokrzywdzonych, a 23-latek usłyszał zarzut dokonania oszustwa w warunkach powrotu do przestępstwa. Grozi mu za to kara do 14 lat więzienia. To już kolejne w ostatnim czasie, przy udziale malborskich kryminalnych, zatrzymanie osoby, która wyłudziła od mieszkańców Malborka pieniądze.
  • Źródło: KPP Malbork
Kryminalni zatrzymali „odbieraka” na gorącym uczynku. 100 tys. złotych wróciło do pokrzywdzonych.

Autor: KPP Malbork

Apelujemy o ostrożność! Pamiętajmy, że policjanci NIGDY nie proszą o przekazanie pieniędzy. Jeśli odebraliśmy taki telefon, to na pewno dzwoni oszust! - KPP Malbork

W ubiegły czwartek malborscy policjanci otrzymali zgłoszenia o dwóch „atakach” oszustów na seniorów metodą „na wypadek drogowy wnuczki i synowej”. Najpierw po godzinie 15.00 do dyżurnego zadzwoniła kobieta z Nowego Stawu, że odebrała telefon od rzekomej „wnuczki” z informacją o spowodowanym przez nią wypadku oraz pilnej potrzebie wpłacenia 280 tys. złotych celem uniknięcia więzienia. Na szczęście, dzięki prowadzonym akcjom profilaktycznym, zgłaszająca była świadoma zagrożenia i nie uwierzyła w historię przestępców, a jej oszczędności pozostały bezpieczne. Niestety, przed godziną 18.00 oszuści tą samą metodą wyłudzili pieniądze od 67-letniej mieszkanki Malborka. Na telefon stacjonarny starszego małżeństwa  zadzwoniła rzekoma „synowa” i zapytała czy seniorzy mają w domu jakieś pieniądze, bo spowodowała wypadek, w którym śmierć poniosła kobieta w ciąży.  „Synowa” prosiła o zebranie środków potrzebnych na kaucję, żeby nie trafiła do więzienia.  Rozmowę przejął „policjant”, który namówił 67-letniego męża, żeby pojechał do komendy w Elblągu, gdzie kobieta miała być zatrzymana. W czasie nieobecności małżonka do domu seniorów przyszedł „kurier sądowy”, któremu 67-latka przekazała spakowane w reklamówkę pieniądze w kwocie 100 tys. złotych.  Kilka minut po jego odejściu w domu pojawił się syn małżeństwa i kobieta zorientowała się, że została oszukana. O zdarzeniu  powiadomiła prawdziwych policjantów. Sprawą natychmiast zajęli się malborscy kryminalni. Dzięki pracy operacyjnej ustalili, gdzie przemieszcza się oszust i ruszyli jego tropem. W ciągu godziny funkcjonariusze dokonali zatrzymania sprawcy na terenie Gdańska. Okazał się nim 23-letni mieszkaniec województwa lubelskiego. W pojeździe, którym się poruszał, kryminalni znaleźli torbę z zawartością wyłudzonych pieniędzy. Jak ustalili policjanci, zatrzymany był już w przeszłości karany i tego przestępstwa dokonał w warunkach recydywy. „Odbierak” został przewieziony do policyjnego aresztu, a pokrzywdzeni odzyskali utracone oszczędności. W piątek zatrzymany usłyszał zarzut dokonania oszustwa i w warunkach powrotu do przestępstwa grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. Sąd przychylił się do  wniosku śledczych i prokuratora stosując wobec 23-latka najwyższy środek zapobiegawczy, jakim jest areszt na 3 miesiące.

To już kolejne w ostatnim czasie, przy udziale malborskich kryminalnych, zatrzymanie osoby, która wyłudziła od mieszkańców Malborka pieniądze metodą „na policjanta”. W tym przypadku również dużą rolę odegrał czas. Dzięki szybkiemu zgłoszeniu policjanci mogli natychmiast skutecznie zareagować.  

 



Podziel się
Oceń

Reklama