Zawiedzione nadzieje kibiców w Malborku. Pomezania rozbita przez Gwiazdę.
To miał być mecz na szczycie, a wyglądał jak starcie giganta z outsiderem. W niespełna kwadrans malborczycy już dźwigali bagaż trzech bramek. Do przerwy padło ich w sumie pięć, a w ostateczności siedem. Niestety, zdobywali je tylko rywale, a z każdą z nich oddalała się wizja awansu do IV ligi.
26.05.2019 06:35